Jak wpływa na nas kawa?
Jak powszechnie wiadomo, ludzi można podzielić na tych, którzy nie mogą żyć bez kawy oraz na tych, w których sam jej zapach wzbudza niezbyt przyjemne odruchy. Napój, uwielbiany szczególnie przez pracujących czy studiujących, którzy częściej traktują go jako paliwo energetyczne niż doceniają go za smak, ma jednak pewnie jakiś wpływ na nasz zdrowie. Jak więc wygląda sytuacja?
Argumentem za tym, że kawa od wielu lat wzbudzała kontrowersje, jest fakt wpisania jej przez World Health Organisation w 1991 roku na listę możliwych karcynogenów – czyli substancji, które mogą przyczynić się do powstawania nowotworów. Co ciekawe, po równo 25 latach dzięki wielu badaniom kawa została z tej listy zdjęta – jak się okazało, strach przed jej negatywnymi cechami był niczym nie poparty. Stwierdzono wręcz, ze picie jej umiarkowanych ilości ma zdrowotny wpływ na nasz organizm.
Kawa zawiera nie tylko doskonale nam znaną kofeinę, ale też kilka innych substancji:
1. Kofeina
To właśnie ona w głównej mierze odpowiada za zwiększenie koncentracji i energii. Zaczyna działać około 45 minut po spożyciu, bo właśnie wtedy zaczyna wchłaniać się z naszych jelit do krwi. Jej umiarkowane dawki (do 400 mg – czyli w praktyce 2 lub trzy kubki kawy, choć warto pamiętać, że różne rodzaje napojów z kawy mogą zawierać więcej lub mniej kofeiny) odpowiadają za naszą wzmożona uwagę, ale wyższe mogą wzbudzać niepokój, drżenie rąk, bezsenność i podwyższenie tętna. Są to jednak objawy pojawiające się zaraz po jej wypiciu – według prowadzonych badań kawa pita regularnie nie wpływa na długotrwały wzrost ciśnienia krwi.
2. Kwas chlorogenowy, należący do polifenoli
Ten związek potrafi ograniczać wchłanianie glukozy, czyli cukrów, co znacznie zmniejsza ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2. Ostatnio mówi się nawet, że dzięki usuwaniu tzw. wolnych rodników (czyli związków uszkadzających nasze komórki) może przyczyniać się do mniejszego prawdopodobieństwa zachorowania na chorobę Alzhaimera.
3. Diterpeny
To związki, których wpływ na organizm nie jest jasny, ponieważ wyróżnić można zarówno ich pozytywne, jak i negatywne działanie. Chronią nasz organizm przez wspomnianymi wyżej karcynogenami, ale z drugiej strony może prowadzić do podwyższenia poziomy cholesterolu we krwi co sprzyja rozwijaniu się miażdżycy i chorób sercowo-naczyniowych.
4. Witamina B2, inaczej ryboflawina
Bardzo ważna witamina, która pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu naszego układu odpornościowego, biorąc udział w produkcji przeciwciał, czyli białek rozpoznających bakterie i wirusy dostające się do naszego organizmu. Dodatkowo, obniża częstość występowania migrenowych bólów głowy u dorosłych.
Poza tym, w kawie możemy znaleźć jeszcze magnez, potas i fosfor. Pamiętajmy jednak, że żadna ilość kawy nie zaspokoi naszego dziennego zapotrzebowania na te pierwiastki – ich ilość w kawie jest znikoma. Trzeba więc pamiętać, by nie zastępować nią wszystkich innych napojów.
Jak widać, kawa nie jest „złem koniecznym” by pozwolić nam przerobić jeszcze jeden rozdział podręcznika przed jutrzejszym egzaminem. Jedno jest pewne – nie można jej traktować jako jedynego źródła wyżej wymienionych składników czy pełnowartościowego posiłku (bo przy chociażby warszawskim tempie życia często, z pośpiechu, takim się staje). O wiele większym zagrożeniem dla naszego zdrowia może być ilość cukru i substancji go zawierających, które tak chętnie do kawy dodajemy szczególnie na jesień, gdy oferta Starbucksa aż pęka od różnych wariacji pumpkin latte.